Zagroda nad jeziorem
Jezioro Galstas

Do jeziora Galstas, na którego brzegu znajduje się zagroda agroturystyczna „Pas Vytą“, wpada kilka źródlanych rzeczek. Jezioro rozszerza się w południowej części. Dno jest nierówne, pełne uskoków o stromych brzegach, maksymalna głębokość jeziora wynosi około 50 m, średnia  – około 14 m. Strefa przybrzeżna jest niezbyt obficie porośnięta roślinnością, trzciny i sitowie rosną kępami, nie tworzą zwartego pasma. Rzeczka wypływająca z południowej strony jeziora łączy Galstas z innym, o nazwie Zapsis. Lepiej zapoznać się z jeziorem można na miejscu lub też zasięgnąć informacji na ten temat pod adresem: www.wikipedia.pl 

„Dom wielorodzinny“

Zagroda agroturystyczna „Pas Vytą“ jest wyjątkowa dzięki temu, że tutaj wspaniale współgrają ze sobą otoczenie stworzone ręką człowieka, a także naturalne środowisko. Zagrodę upiększa „dom wielorodzinny“ – stylizowany drewniany pień z wielką ilością domków dla ptaków, w których zawsze jest mnóstwo „mieszkańców“.

500 ton …

W okolicach jeziora Galstas jest mnóstwo głazów, które znalazły zastosowanie w zagrodzie „Pas Vytą“ – tworzą one atmosferę miejsca pełnego harmonii. Gospodarz, pan Vytas, przyznaje się, że gdyby zważyć wszystkie głazy, jakie znajdują się na terenie zagrody agroturystycznej, ich waga osiągnęłaby około 500 ton.

Zagroda wiosną

Nadzwyczaj miło jest w zagrodzie wiejskiej wiosną, kiedy wszystko zaczyna się zielenić… Przyjemnie jest obserwować budzącą się przyrodę i ptaki, które powróciły z dalekich krajów: szpaki, czajki, pliszki. Miło jest słuchać świergotu skowronkówbuczenia bąków, kukania kukułek, a także cieszyć oko widokiem łabędzi, polujących na żaby bocianów czy też barwnych kobierców  kwiatowych.

Zagroda latem

Niezwykle przyjemnie jest w zagrodzie też latem, kiedy wszystko dookoła kwitnie… Miło jest, gdy klekoczą ptaki, brzęczą pszczoły, a wieczorami niestrudzenie śpiewają słowiki… Po przejażdżce łódką oraz po kąpieli w jeziorze, gdy na niebie nie ma ani chmurki, nabiera się ochoty czymś się zająć.

Zagroda jesienią

W zagrodzie jest miło również jesienią, gdy brzozy stają się złociste, klony nabierają koloru żółto-różowego, czerwienią się kiście jarzębin, a na niebie bociany zataczają kręgi na pożegnanie przed odlotem do ciepłych krajów.

Zagroda zimą

Niezwykle przyjemnie jest w zagrodzie zimą, gdy dookoła są zaspy śnieżne… Miło jest obserwować przylatujące do karmników sikorki i gile albo też zachwycać się przychodzącymi tu w odwiedziny sarenkami. Dookoła jest cicho i biało, biało.